Buteleczkę zmajstrowałam jakiś czas temu i pokazywałam ją już na moim poprzednim blogu/beatris.blox.pl/Lakierowania mnóstwo, bo zachciało się papieru i serwetki razem. No cóż gładko musi być i tyle...
Na każdej ze stron inna panienka, całość zdobiona różami i wycieniowana... kolorów nie pamiętam...improwizowałam z opóźniaczem...jak zwykle...lubię niespodzianki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz