Zmiana wystroju sypialni ze stylu afrykańsko-egzotycznego na powiedzmy sobie " trącający Prowansją" nie jest rzeczą łatwą biorąc pod uwagę fakt iż większość z rzeczy chciałoby się wykorzystać ponownie. Ja jednak lubię wyzwania i podjęłam się tego karkołomnego przedsięwzięcia zaczynając od ramek. Niestety nie pstryknęłam ich przed ale pokazuję podobną z neta...ramki indonezyjskie, w całości z naturalnych surowców, liści, traw itd. w kolorze brązowym..
Wyczyściłam, pomalowałam na biało, przetarłam papierem ściernym...
Metodą serwetkową ozdobiłam różami, pokryłam lakierem...
a w nich znajdą się retro fotografie... jeszcze w fazie realizacji gdyż wymagają wydrukowania w odpowiednim rozmiarze...
Z tymi fotkami będą prezentować się chyba dość dobrze...
Przede mną jeszcze mnóstwo pracy gdyż tych ramek mam kilka, więc na nudę nie mogę narzekać... a słoneczko tak ładnie świeci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz