Moja córcia ciągle coś dłubie w szkole z tzw, darów jesieni. Prace nie są tak ambitne jak ta powyżej/ przepraszam właściciela fotki za zamieszczenie ale nie pamiętam skąd ją ściągnęłam/ Pomysł jak dla mnie super. Wszystkie materiały ogólnodostępne. Taka dekoracja na stole na pewno wzbudziłaby zainteresowanie gości. Jak dla mnie bomba a raczej pani bulwa...
poniedziałek, 4 października 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz